poniedziałek, 5 sierpnia 2013

-Chodź tu szybko. proszę chodź !!!- krzyczała z dołu Karola, spojrzałam na zegarek, który wskazywał równo 6 rano ! zdziwiłam się bo Karola to straszny śpioch
-Już ide ide- zbiegłam w piezami po schodach-Co cię tak rano do mnie sprowadza-zapytałam
-No bo niedługo koniec roku nie?
-No tak i co?
-Masz jakies plany na nie?-zapytała ja po krótkim namysle odpowiedziłam
-Raczej nie a co ?
-Mój ojciec dostał dwa bilety na koncert ONE DIRECTION!!! i może pojechałabyś ze mną?
-Nie, przecież wiesz że za nimi nie przepadam- powiedziałam z grymasem
-No Emily proooosze zecież wiesz że ja ich wilebię zrobiła mine, kótrej nie mogłam odmówić
-No dobrze porozmawiam o tym z rodzicami-powiedziałam i lekko się uśmiechnęłam
-Hura!- krzyknęła
-Cicho wszyscy jeszcze śpią - uciszyłam ją
-No ok ok- powiedziała i pomaszerowała za mną do kuchni
Wskoczyłam na blat i nalałam sobie soku pomarańczowego i zapytałam
-A tak wgl to gdzie ten koncert- i wzięłam łyk soku
-W Wielkiej Brytanii- zakrztusiłam się sokiem
-W Wielkiej Brytanii?!-zapytałam dla upewnienia
-No tak, przecież pochodzą stamtąd-powiedziała
-A skąd ja niby mam wziąć kasę na bilet do Anglii?
-O to nie musisz się martwić mój tatuś wszystkim się zajmie lecimy pierwszą klasą zaraz po zakończeniu roku- no tak mogłam się tego domyśleć przecież Karola ma bardzo zamożnych rodziców nawet czasem jeździmy limuzyną do szkoły a zakończenie roku już pojutrze- pomyślałam i pobiegłam na górę się ubrać i wziąć krótki orzeźwiający prysznic.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz